156428
No cover
Book
In basket
Jest to nowa książka z felietonami znanego dziennikarza motoryzacyjnego. Poprzednio omawialiśmy „Świat według Clarksona 2” (13/2007) i 'moto swiat” 24/2007). tym razem otrzymujemy zbiór starych tekstów, pisanych w drugiej połowie lat 90. do miesięcznika „Top Gear”. 1.Wszystkie w mniejszym czy większym stopniu dotyczą motoryzacji. Oczywiście Clarkson umie o niej pisać jak nikt inny. Mam jednak wątpliwości, czy przebrnie przez 180 felietonów, gdzie w co drugim Clarkson wymienia toyotę corollę jako najnudniejszy samochód świata, a w co trzecim wytyka, że kierowcy MG noszą brody zainteresuje szerokie grono czytelników. Niektóre teksty są już mocno zdezaktualizowane. Trudno pasjonować się , kto zdobędzie w tym sezonie (czyli 1996!) tytuł mistrza świata Formuły 1. czy o polonezie, czyli najgorszym produkowanym obecnie (sic!) samochodzie świata. Widać, że wydawcy chcąc wykorzystać popularność Clarksona wyciągają nawet tak stare felietony. Trzeba jednak oddać sprawiedliwe, ze niektóre teksty są naprawdę niezłe, co jest zasługą przede wszystkim ciętego, sarkastyczno – ironicznego języka autora. Brytyjski dziennikarz rozprawia się z absurdami ruchu drogowego, wyśmiewa polityków wymyślających głupie, absurdalne przepisy, krytykuje policjantów, którzy zamiast zajmować się ściganiem poważnych przestępstw łapią kierowce, który przekroczył prędkość o kilka mil. Polecam fanom Clarksona, innym proponuję, by najpierw sięgnęli po lepsze i bardziej uniwersalne teksty pisane dla „Sunday Times'a”, a zamieszczone w „Świecie według Clarksona”.
Notes:
Tyt. oryg.: Born to be riled
General note
U dołu okł.: Ostra jazda z mistrzem ekstremalnego humoru.
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again