Jest to już druga powieść przygodowo - sensacyjna amerykańskiego pisarza – znamy: "Lodowa pułapka"(5/2006). Jego twórczość porównywana jest do prozy Clive'a Cusslera. Rollins to jeden z dwóch używanych przezeń pseudonimów. Naprawdę nazywa się Czajkowski i z zawodu jest lekarzem weterynarii. „Mapa Trzech Mędrców” będzie się podobała wszystkim miłośnikom modnych thrillerów historycznych, jest to bowiem, jak zgrabnie na okładce wydawnictwo reklamuje, cyt. „koktajl kryminału, thrillera historycznego i powieści przygodowej”. Bardzo dynamiczna, wielowątkowa akcje oraz sympatyczni bohaterowie na pewno uatrakcyjniają lekturę książki. Nocne nabożeństwo ku czci Trzech Króli w katedrze w Kolonii zostaje brutalnie przerwane przez grupę przebranych za mnichów napastników. Relikwie znikają, a przy życiu pozostaje tylko jeden świadek. W Watykanie wrze. Do śledztwa przystępuje detektyw w sutannie, monsignore Vigor Verona. Wspomaga go jego siostrzenica Rachel, porucznik karabinierów, zajmująca się odzyskiwaniem dzieł sztuki. Amerykański departament stanu wysyła na pomoc agentów elitarnej jednostki SIGMA. Wychodzi na jaw, że za tym i kolejnym zamachem stoi działająca od średniowiecza organizacja o nazwie Trybunał Smoka, która dąży do poznania tajemnej wiedzy ukrytej przed wiekami przez towarzystwo alchemików. Daje ona władzę nad światem. Trwa wyścig z czasem, tropem średniowiecznej tajemnicy i ukrytych zagadek - od Mediolanu, poprzez Bazylikę św. Piotra w Rzymie, zaginiony grobowiec Aleksandra Wielkiego, aż po dawną siedzibę papieży w Avignonie. Polecam.